sobota, 20 lutego 2016

Nasz świat sie zmienia wraz z nami - nowa strona

Czas płynie i nic nie pozostaje takie samo


Od wielu miesięcy prowadziłem rozpoczętą Jesienną Wyprawę przez Morze Śródziemne.
Poświęciłem tej wyprawie jak wielu innym dużo czasu i zaangażowania.
Wyprawa się udała.

Znów z pełnymi pasji wspaniałymi żeglarzami przez 16 tygodni płynęliśmy na Wyspy kanaryjskie na Ocenie. I nów wszyscy okazali się świetnymi żeglarzami a wielu z nich świetnymi przyjaciółmi.




Po kilkunasty tygodniach nasza wyspa Teneryfa gdzie mamy zimowy dom dla naszego jachtu przywitała nas pogodą piękną choć wymagającą.
Fale kilka metrów, wiatr prawy Bagsztag. 
To piękne i niecodzienne uczucie wracać do domu. Wszystko jest znajome i wszystko przypomina wcześniejsze doświadczenia. Setki sytuacji i słów. Stare obrazy pojawiają się pod powiekami. Nowe obrazy budują się co chwila.






Po prawej za mną widać skraj Teneryfy i cudownych zachód słońca jak nocna lampka przy łózko i Kieliszek wybornego wina.
Przypominam sobie tegoroczne rejsy na Bałtyku.
Podobne uczucie wracanie do domu w Świnoujściu. Nie wiem czy pływam dla tych pięknych miejsc czy pływania. Może kiedyś po następnych tysiącach mil, będę bliższy odpowiedzi. Dzisiaj nie jestem :)

Podróżnicy zawsze stwierdzali że od podróżowania lepszy jest tylko odpoczynek u celu podróży !


Wyspy kanaryjskie to odpoczynek po drodze i po wielu przygodach. To miejsce gdzie mogę pomyśleć o nowych projektach.
Na szczęście dzięki dużej ilości portów na Morzu Śródziemnym nadal mogę mieć satysfakcję z poznawania nowych pięknych miejsc i portów.






Teraz już ostatnie dwa tygodnie przed rozpoczęciem Wiosennej Wyprawy Przez Morze Śródziemne.

Przyjaciele żeglarze znów spotkamy się w Afryce na Gibraltarze i Morzu Sródziemy w w drodze do Chorwacji.

 



Teraz zbieram myśli i gromadzę pozytywne emocje na długie dni na morzu
.....





 
Dla Was moi drodzy, zmieniłem miejsce gdzie piszę swoje spostrzeżenia, wspomnienia itd ....
Nowe miejsce poniżej.


http://baltic-anchor.pl/blog-kapitana-adama-jakubczaka/


piątek, 31 lipca 2015

Morze - słońce świeci tu zawsze


Dni i czas na morzu biegną własnym tempem.


Morze to bardzo kapryśne i nieprzewidywalne środowisko, w którym realizujemy nasze pragnienia i marzenia.
Ktoś mądry ostatnio mi powiedział że morze to namiętność.
Nie zgodziłem się z tym ale się myliłem.  Morze to wszystko w ekstrakcie, wszystkie uczucia i marzenia są bardziej. Cóż tak, morze to namiętność.
Bardziej przeżywamy miłość, nadzieję ale też smutek i tęsknotę.

Jak wiele razy na morzu odnajduje nas nostalgia i długo przenikliwie patrzymy w horyzont.
I nostalgia i uśmiech uzupełniają się w szczęście i nadzieję, a one są niezbędne do przetrwania na morzu. I w życiu. I smutek i uśmiech są potrzebne, by zachować równowagę.
Uśmiech to lekarstwo, a namiętność i nostalgia tworzą naszą duszę bardziej wyjątkową !

To jak ze sztormem, możemy przeżyć wszystko jak widzimy słońce do którego zmierzamy.
Słońce świeci zawsze, nawet jak chmury są tak gęste, że świat jest ciemny i wypełniają go tylko cienie. 


Maratończycy mówią że ultra maratony wygrywa się sercem nie kondycją, cóż sztorm pokonuje się marzeniami i sercem.





Im więcej mamy w sobie ulotnej siły namiętności morza tym pewniej i wyraźniej widzimy słońce na horyzoncie nawet podczas silnego sztormu.

 







Zdjęcia pochodzą z rejsu podczas sztormu wzdłuż wybrzeża Sardynii. Trudno było nam tam widzieć słońce a jednak tam było !

Tak jak marynarze i żeglarze od setek lat Ja i inni na morzu też przeżywamy wszystko bardziej.

Czy jesteśmy silni bo wszystko możemy przetrwać z uśmiecham ?






Nie wiem ale wiem że mam wiarę i nadzieję, dzięki której zawsze widzę słońce za chmurami. 

Słońce w dzień świeci zawsze ! to piękne gdy zawsze o tym pamiętamy !